



  Zapalam lampę i uchylam okno, a po pięciu  minutach na suficie aż roi się od małych muszek  i komarów.      Lecz tego roku mój letni koszmar się  zakończył, ponieważ przyoszczędziłam i  kupiłam (najwyższy czas!) moskitiery.  Sprawdziły się baaardzo, ulga niesamowita, nic  nad głową nie brzęczy.      Siateczka jest drobniutka ,a zatem nie wpuszcza  żadnych insektów – a wietrzyć mogę do woli!  Spokojne noce zawdzięczam: 
Stolarka  okienna Ventana    
 
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz